Sobota ;D

No hej .. 

Jak widzicie temat jest na temat dzisiejszego dnia ;D

No mieliśmy dzisiaj w szkole ,, Festyn Rodzinny'' no od 9:00 . Amy grałyśmy z dziewczynami na hali mecze i wg. no to było gdzieś do 12:20 ..A potem miałyśmy zarezerwowany orlik na 13-14 . No, że grałyśmy sobie z chłopakami dwoma. :D No i grałyśmy sobie z nimi i taki jeden nie trafił no i gada:Pierdole, ja do niego z tekstem : Kogo? a on mi na to odpowiada:Ciebie. Ja ryję bekę. No i potem jeszcze mu w głowę piłką walnęłam ;D  Z takim Robertem się kiwałam i się razem z siebie śmieliśmy bo ja się na piłce wywalałam. No graliśmy se jeszcze w tysiąca i Robert musiał mi cały czas tłumaczyć bo nie jarzyłam. 

Potem moje dwie koleżanki poszły ze mną do mnie i śpiewałyśmy do łyżek jak głupie i tańczyłyśmy. To był po prostu wspaniały dzień . Nie zapomnę go jak se skarpetki całe przemoczyłam ^^ 

To na tyle w moich postach. Jutro nie napisze niestety ale w poniedziałek za to nadrobię to wszystko. Paa ;*